Królowa Polski

Jan Matejko, „Śluby Jana Kazimierza”, olej na płótnie, 1893, Galeria Obrazów, Lwów

Był 1 kwietnia 1656 roku. W poprzednim roku wojska szwedzkie zajęły prawie całą Rzeczpospolitą. Król Jan Kazimierz schronił się na Śląsku, w prywatnych posiadłościach Wazów. Po zwycięskiej obronie Częstochowy wzmógł się jednak opór przeciwko szwedzkim okupantom, którzy wkrótce rozpoczęli odwrót. W następnym roku Jan Kazimierz postanowił wrócić do kraju.

We Lwowie uroczyście oddał Polskę pod opiekę Matki Bożej. Wydarzenie to przeszło do historii pod nazwą ślubów lwowskich. Chwilę tę uwiecznił Jan Matejko w swoim ostatnim, niedokończonym obrazie. Jan Kazimierz klęczy przed wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej we lwowskiej katedrze. Obok niego stoi celebrujący Mszę świętą nuncjusz papieski Widon. Za monarchą klęczy królewska małżonka, Ludwika Maria Gonzaga.

Król zaczyna mówić: „Wielka człowieczeństwa boskiego Matko i Panno! Ja, Jan Kazimierz, Twego Syna, Króla królów i Pana mojego, i Twoim zmiłowaniem się król, do Twych najświętszych stóp przychodząc tę oto konfederację czynię: Ciebie za Patronkę moją i państwa mego Królową dzisiaj obieram. Mnie, Królestwo moje Polskie, Wielkie Księstwo Litewskie, Ruskie, Pruskie, Mazowieckie, Żmudzkie, Inflanckie i Czernihowskie, wojsko obojga narodów i pospólstwo wszystkie Twojej osobliwej opiece i obronie polecam…”.

Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zostało zatwierdzone przez papieża Benedykta XV w 1920 roku. W 1923 roku zostało ono wyznaczone na dzień 3 maja, na pamiątkę pierwszej polskiej konstytucji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa