A co z poszkodowanymi klientami biur podróży? – Jeśli turysta utknie za granicą, biuro podróży musi zapewnić mu nocleg i wyżywienie do czasu powrotu do kraju – informuje rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki Jakub Kwiatkowski.
Dodaje, że organizator wyjazdu musi zapewnić to wszystko na własny koszt, bez obciążania klienta dodatkowymi opłatami. Jeśli natomiast wyjazd został odwołany, zanim się jeszcze rozpoczął, to biuro podróży ma przede wszystkim obowiązek niezwłocznego poinformowania o tym klienta, a także wyjaśnienia mu, jakie przysługują mu prawa. A prawa te są następujące: turysta może skorzystać z oferty wyjazdu zastępczego.
Jeśli standard imprezy zastępczej jest niższy niż standard imprezy odwołanej, to klientowi przysługuje zwrot różnicy w cenie. Czasem bywa tak, że klient nie może wyjechać w innym terminie niż planował, bo – na przykład – nie dostanie w innym terminie urlopu. Wtedy może skorzystać z wyjazdu zastępczego w planowanym terminie, ale w inne miejsce.
Na przykład, jeśli nie można polecieć samolotem do Egiptu, możemy w tym samym w terminie pojechać autokarem w Alpy. A jeśli nie chcemy jechać w Alpy? Wtedy zostaje tylko możliwość druga – zwrot klientowi wszystkich pieniędzy, wpłaconych przez niego do biura podróży.
Podobnie jak w przypadku odwołania lotów z powodu siły wyższej, niedoszłemu turyście nie przysługuje jednak dodatkowe odszkodowanie za zmarnowane wakacje. – Biura podróży mogą próbować obciążać klientów kosztami, które poniosły w związku z odwołaniem imprez – przyznaje rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dodaje jednak, że urząd ten dostaje mało sygnałów o tego rodzaju nielegalnych praktykach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.