Marek Kuchciński, w przeszłości m.in. działacz Porozumienia Centrum, od 2001 r. w kolejnych kadencjach poseł PiS, w latach 2011-2015 wicemarszałek, w latach 2015-2019 marszałek Sejmu, a później szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, został szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
W przeszłości Kuchciński był wiceprezesem PiS; za rządów tej partii w latach 2005-2007, w czasie współpracy koalicyjnej tego ugrupowania z Samoobroną i LPR, był szefem klubu. Mówi się o nim, że należy do tzw. zakonu PC, a więc ludzi najbliższych prezesowi Kaczyńskiemu.
Należał do Porozumienia Centrum od 1990 do 1999 r., niemalże do końca istnienia tej formacji. Był m.in. prezesem struktur wojewódzkich PC, w latach 1991-1993 koordynował pracę biur poselskich PC. W latach 1994-2000 był radnym w rodzinnym Przemyślu, później pełnił funkcję wicewojewody podkarpackiego.
Od 2001 r. w PiS - we władzach podkarpackich struktur partii; był członkiem Zarządu Głównego i Komitetu Politycznego. W 2001 r. został posłem. Po wyborach w 2005 r. objął funkcję przewodniczącego klubu. Często był krytykowany za styl sprawowania tej funkcji. Zarzucano mu m.in. nieumiejętność zachowania się przed kamerami i lapsusy językowe. Część posłów PiS miała do niego pretensje o to, że bezwzględnie egzekwował dyscyplinę w klubie ograniczając się do argumentacji, że "tak ma być, bo tak chce premier Jarosław Kaczyński".
Kuchciński cieszył się jednak zaufaniem większości partyjnych kolegów oraz prezesa. Od 2008 do 2010 r. był wiceprezesem PiS. W 2009 r. został szefem partyjnego sztabu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W 2010 r. został p.o. przewodniczącego klubu PiS w miejsce Grażyny Gęsickiej, która zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem.
Od 2001 r. jest nieprzerwanie posłem. W kadencji 2011-2015 był wicemarszałkiem, a w latach 2015-2019 marszałkiem Sejmu.
Wiele kontrowersji wzbudziło prowadzenie przez Kuchcińskiego obrad 33. posiedzenia Sejmu 16 grudnia 2016 r., kiedy to wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę, a to z kolei spowodowało protest części posłów opozycji i zablokowanie przez nich sali plenarnej. Wówczas marszałek przeniósł obrady do Sali Kolumnowej, gdzie nie wpuszczono mediów, a posłom opozycji uniemożliwiono zgłaszania wniosków formalnych, a poprawki do ustawy budżetowej na rok 2017 przegłosowano blokami.
9 sierpnia 2019 r. złożył rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, co związane było z doniesieniami medialnymi dotyczącymi prywatnych lotów rządowymi samolotami, w których współpasażerami byli m.in. żona, siostra i syn Kuchcińskiego.
W listopadzie 2019 r. został wybrany na funkcję wiceprzewodniczącego klubu PiS, w sierpniu 2020 r. przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych, a w 2021 r. powołano go w skład Rady Doradców Politycznych Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
Kuchciński jest pomysłodawcą i inicjatorem projektu "Europa Karpat", czyli cyklu konferencji, w których uczestniczą polscy i zagraniczni politycy, eksperci i naukowcy reprezentujący w szczególności kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
Polityk został odznaczony m.in. Krzyżem Wolności i Solidarności, węgierskim Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi, ukraińskim orderem III stopnia "Za Zasługi", czy Krzyżem Wielkim Orderu "Za Zasługi dla Litwy".
Kuchciński ma bogatą kartę opozycyjną. W latach 80. organizował w Przemyślu środowisko Kultury Niezależnej. Wydawał i redagował kwartalnik "Strych Kulturalny". Współorganizował Dni Kultury Chrześcijańskiej w Przemyślu. Działał też w niezależnym ruchu chłopskim - był m.in. członkiem Ogólnopolskiego Komitetu Oporu Rolników. Aresztowany w 1985 r. za działalność opozycyjną. Zakładał Komitet Obywatelski "Solidarności" w woj. przemyskim, był członkiem Krajowego Komitetu Obywatelskiego "S" przy Lechu Wałęsie.
Nowy szef KPRM ma 67 lat, jest żonaty, ma troje dzieci. Skończył Policealne Studium Ogrodnicze. Był współwłaścicielem rodzinnego gospodarstwa ogrodniczego w Przemyślu. Jest znanym miłośnikiem przyrody. Lubi górskie wędrówki.
Media opisywały barwne wydarzenia z młodości Kuchcińskiego - był hipisem znanym m.in. pod pseudonimem "Penelopa". Koledzy nazywali go tak podobno dlatego, że udzielając się w kabarecie grał m.in. Odysa i musiał krzyczeć: "Penelopo, otwórz, to ja!".