Zapytajmy prawników

Przemysław Kucharczak: 13 grudnia w Lizbonie ma zostać podpisana Karta Praw Podstawowych. Są głosy, że otworzy ona drogę do małżeństw homoseksualnych. Czy Episkopat się na ten temat wypowie?

Abp Henryk Muszyński: – Jestem pewien, że biskupi zabiorą głos. Jest w Karcie sporo zapisów, które budzą zastrzeżenia i obawy, bo są owocem kompromisu. W preambule nie ma odwołania do chrześcijaństwa, ale jest nawiązanie do duchowo-religijnego i moralnego dziedzictwa europejskiego. Mnie osobiście to sformułowanie nie przeszkadza, interpretuję je w duchu chrześcijańskim. W poprzedniej wersji preambuły było w tym miejscu kuriozum: przeciwstawienie dziedzictwa religijnego humanistycznemu. Teraz tego tam nie ma. To uważam za plus. Karta gwarantuje też wolność myśli, sumienia, religii. Zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i wspólnotowym, publicznie i prywatnie. Myślę, że jest to ujęte w sposób klarowny. Jest też zakaz reprodukowania i klonowania istot ludzkich.

Więc widzi Ksiądz Arcybiskup w Karcie wiele plusów?
– Mam prawo interpretować jej preambułę w duchu chrześcijańskim – zamiast tylko narzekać, że brakło jasnego odwołania do chrześcijaństwa. Natomiast mój niepokój budzi użyte w preambule sformułowanie „wspólne wartości”. Co to są wspólne wartości? To wymaga wyjaśnienia. Zastrzeżenia budzi fakt, że rodzinie poświęcono w Karcie tylko jedno zdanie. Niepokoję się też niejasnym sformułowaniem artykułu 51. Poprzednia jego wersja brzmiała tak, że każdy ją rozumiał: „Unia szanuje status przyznany na mocy prawa krajowego Kościołom, stowarzyszeniom i wspólnotom religijnym i ich nie narusza”. Obecnie w rozwinięciu ten artykuł mówi o „uwzględnieniu zasady pomocniczości w państwach członkowskich wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo Unii”. Ja wiem, co oznacza pomocniczość: niższa instytucja powinna wykonywać swoje zadania bez odwoływania się do wyższej. Ale co to znaczy w kontekście ustawodawstwa europejskiego? I dlaczego brzmienie artykułu 51. zmieniono? Episkopat powinien zwrócić się o autorytatywną interpretację tego zapisu.

Do kogo?
– Do prawników, którzy Kartę układali. Mamy prawo dowiedzieć się, jak należy rozumieć te zapisy Karty, które są dla nas niejasne.

Padają opinie, że unijne trybunały będą mogły nakazać Polsce wprowadzenie małżeństw homoseksualnych, powołując się na zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną.
– Ale jest też zapis w artykule 53. Karty, że w sprawach ideowych pierwszeństwo mają konstytucje krajowe. To bardzo istotny zapis! Oczywiście, w tej sprawie będziemy pod naciskiem lobbingu i ducha czasu, który jest laicki – i to jest realne niebezpieczeństwo. Ale sądzę, że dzięki temu zapisowi będziemy mieli się do czego odwołać. Uważam jednak, że należy się nam autorytatywne wyjaśnienie, czy Karta Praw Podstawowych w sposób dostateczny gwarantuje nam pierwszeństwo konstytucji krajowej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

rozmowa z abp. Henrykiem Muszyńskim, arcybiskupem gnieźnieńskim