Joanna Jureczko-Wilk: Dlaczego skrócono rok szkolny do 180 dni nauki?
Jarosław Zieliński: – Nie chcemy skracać okresu nauki, a jedynie przywrócić stan, który obowiązywał przez wiele lat. Przypomnę, że to poprzedni minister edukacji wydłużył rok szkolny. W tym roku zajęcia lekcyjne kończyłyby się 30 czerwca. Gdyby nasz projekt został przyjęty, koniec roku szkolnego przypadałby zawsze w piątek po 18 czerwca – w tym roku byłby to 23 czerwca. To przesunięcie nie miałoby wpływu ani na zakończenie nauki przez maturzystów, ani na termin matur.
Znam dobrze pracę w szkole i wiem, że w czerwcu lekcje są często odwoływane, zmniejsza się frekwencja uczniów, a i wartość takiej edukacji jest niższa. Dziwię się więc, że nasza propozycja wywołała taką dyskusję.
Nauczyciele są zaskoczeni, obawiają się, że nie zdążą zrealizować programów...
– Nie ma mowy o zaskoczeniu, bo na razie jest to tylko propozycja. Jeśli zostanie zaakceptowana w konsultacjach międzyresortowych i społecznych, wejdzie w życie pod koniec lutego. Na realizację programów szkolnych przewidziano właśnie 180 dni, więc nie ma potrzeby przyspieszania czegokolwiek. Poza tym ja właśnie od szkół, nauczycieli dostaję postulaty, by na przykład skrócić rok szkolny albo w ogóle przesunąć jego ramy na początek czerwca i połowę sierpnia, by połączyć przerwę świąteczną z feriami... O wszystkich propozycjach dyskutujemy.
Jakie oszczędności przyniesie skrócenie czasu nauki?
– Nawet nie wiem, bo nie kierowaliśmy się tym przy podejmowaniu decyzji. Oszczędności oczywiście będą, ale oświata ma tyle potrzeb, że z łatwością zostaną zagospodarowane. Nie ma mowy o przerzuceniu tych środków na cele inne niż oświatowe.
Czy w czasie wizyty Benedykta XVI w Polsce szkoły będą miały dni wolne?
– Nie zapisaliśmy tego w rozporządzeniu, które będzie zawierało ramową organizację roku szkolnego. Ale nie wyobrażam sobie, by któraś z dyrekcji szkół lub kuratorium odmówiły zwolnienia z lekcji uczniów, którzy chcą pojechać na spotkanie z papieżem. Należy to młodzieży umożliwić, bo to spotkanie ma dla niej wymiar edukacyjny i duchowy.
* Sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu; od 1986 r. pracuje w szkolnictwie
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
rozmowa z Jarosławem Zielińskim