Kardynał Krajewski w mieście na linii frontu

Wieczorem, w czwartek 15 września prefekt Dykasterii do spraw Posługi Miłosierdzia, kardynał Konrad Krajewski przybył do Zaporoża, w piątek spotkał się ze wspólnotami zakonnymi, w tym saletynami i albertynami, a także ze wspólnotą greckokatolicką – poinformowały służby prasowe Kościoła Katolickiego obrządku łacińskiego na Ukrainie.

17.09.2022 12:47 KAI

dodane 17.09.2022 12:47

Jak podaje Radio Watykańskie, dzisiaj papieski jałmużnik był we frontowym mieście Orzechów. Tam wciąż mieszkają ludzie, którzy nie mogli lub nie chcieli wyjechać. Otrzymali pomoc humanitarną.

Noc z czwartku na piątek w Zaporożu minęła spokojnie, choć na przedmieściach trwają walki. Miasto jest duże, rozciąga się na 40 kilometrów. – W centrum było spokojnie i jeśli Bóg da jutro odwiedzimy linię frontu, bo tam mieszkają ludzie, którzy nie mogli lub nie chcieli wyjechać, jest też personel wojskowy – powiedział 16 września bp Jan Sobilo, wikariusz biskupi diecezja charkowsko-zaporoska, który towarzyszy kardynałowi Krajewskiemu.

Gość z Watykanu podróżuje od miasta do miasta, od parafii do parafii, spotyka się z duchowieństwem: od biskupów po kleryków, z zakonnicami, a także ze wspólnotami wierzących. Przekazuje wszystkim miłość Ojca Świętego, który jest z Ukrainą, kocha ją i nieustannie wstawia się za nią. „Ta obecność jest szczególnie ważna tutaj na linii frontu, kiedy księża często się nie widują. A potem przychodzi do nich kardynał, wysłannik Ojca Świętego, aby ich odwiedzić i zobaczyć, jak tu żyją. Jestem świadkiem tego, jak ludzie odczuwają obecność Ojca Świętego poprzez wizytę kardynała – podkreślił bp Jan.

Stolica Apostolska udzielała pomocy materialnej Ukraińcom już wcześniej, po agresji Rosji w 2014 roku. W 2016 roku odbyła się akcja humanitarna „Papież dla Ukrainy”.

Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie

1 / 1