O globalnym wymiarze wojny w Ukrainie i dwóch rywalizujących o dominację na świecie blokach państw mówi dyrektor Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Kamil Zajączkowski.
Bogumił Łoziński: Czy wojna w Ukrainie, mimo że toczy się na obszarze jednego państwa, ma charakter globalny?
Kamil Zajączkowski: Od początku tego konfliktu podkreślam, że wojna w Ukrainie nie jest ani konfliktem lokalnym, ani nawet regionalnym, ale ma cechy wojny globalnej.
Dlaczego?
Po pierwsze, jest próbą zmiany porządku międzynarodowego, którego pewne ramy zostały stworzone po II wojnie światowej – z międzynarodowymi instytucjami finansowymi i politycznymi oraz dominacją Zachodu z USA na czele, a który ukształtował się w latach 1989–1991, czyli po zakończeniu zimnej wojny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.