Wielka Brytania. Brytyjskie Królewskie Kolegium Psychiatrów ostrzegło, że kobiety, które dokonały aborcji, ryzykują załamaniem zdrowia psychicznego – podaje gazeta „The Times”.
Oświadczenie Rady dołącza się do aborcyjnych kontrowersji, powstałych w Wielkiej Brytanii po niedawnym samobójstwie 30-letniej kobiety, która przed śmiercią napisała, że nie mogła znieść żalu po dokonaniu aborcji swoich bliźniaków.
Oświadczenie królewskiego kolegium wywraca porządek, od kilkudziesięciu lat podtrzymywany przez brytyjskie środowisko medyczne. Do tej pory lekarze byli zgodni, że zagrożenie zdrowia psychicznego w przypadku kontynuowania niechcianej ciąży jest gorsze niż możliwość życia z poczuciem żalu, że dokonało się aborcji. Ponad 90 proc. z 200 tys. wykonywanych rocznie zabiegów miało miejsce ma podstawie oceny lekarza, że kontynuowanie ciąży spowoduje większe psychiczne napięcie.
– Jak lekarz może teraz uzasadnić aborcję dokonaną ze względu na zdrowie psychiczne, skoro psychiatrzy zastanawiają się, czy jest jakikolwiek jasny dowód, że kontynuowanie ciąży prowadzi do problemów ze zdrowiem psychicznym? – zastanawia się dr Peter Saunders, sekretarz generalny Chrześcijańskiego Towarzystwa Medycznego.
Niebawem brytyjski Parlament głosować będzie nad propozycją obniżenia górnego limitu wieku dziecka, które zgodnie z brytyjskim prawem można uśmiercić przed narodzeniem „z powodów społecznych”, z 24 do 20 tygodni. Ankieta publikowana w „The Times” pokazuje, że inicjatywę tę popiera 59 proc. kobiet, a w skali całej ludności 48 proc. respondentów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie - oprac. JD