Wielka Brytania. W brytyjskich klinikach w ciągu ostatnich 14 lat unicestwiono ponad milion ludzkich embrionów, gdyż w procesach zapłodnienia in vitro zostały one uznane za materiał niepotrzebny – wynika z raportu przedstawionego przez ministerstwo zdrowia Wielkiej Brytanii.
Rządowe dane mówią, że w latach 1991–2005 za pomocą techniki zapłodnienia pozaustrojowego powstało na Wyspach 2 137 924 ludzkich zarodków, jednak naukowcy uznali, iż ponad połowa z nich nie nadaje się do implantacji i zniszczyli je, lub zamrozili. Zarodki, które przetrwały proces hibernacji, jeśli nie zostaną implantowane do narządów rodnych kobiety, zginą w ciągu najbliższych 10 lat.
Brytyjski parlamentarzysta lord David Alton przyznaje, że jest przerażony skalą zjawiska. Jego zdaniem, dobrym pomysłem jest propagowanie adopcji embrionów uznanych za nieodpowiednie do implantacji. – Byłoby dobrze, gdyby zarodki przeznaczone do zniszczenia mogły być adoptowane przez małżeństwa, które nie mogą mieć własnych dzieci – wyjaśnia.
Choć adopcja ludzkich embrionów pochodzących z zapłodnienia in vitro jest legalna w USA i Wielkiej Brytanii, niewiele osób z niej korzysta. W ciągu 10 lat dzięki takiej formie adopcji na świat przyszło 157 dzieci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie