Zagraniczne media nie spodziewały się tak serdecznego przyjęcia Papieża przez Polaków.I mają problem.Nie za bardzo wiedzą,jak to wytłumaczyć.Za najważniejszą uznają wizytę Benedykta XVIw Auschwitz-Birkenau.
Polska nie ma ostatnio dobrej prasy. Tuż przed wizytą Papieża przedstawiano nasz kraj jako miejsce rządzone przez nacjonalistów, kraj, w którym króluje nietolerancja, zacofanie i ciemnogród. Otwartość, z jaką Polacy przyjęli Papieża, zmusiła zachodnich dziennikarzy do weryfikacji swoich poglądów. Wiele doniesień, a nawet komentarzy dotyczących pielgrzymki bywało sprzecznych. Punkt widzenia zależy punktu siedzenia. Co człowiek ma w głowie i w sercu, to widzi i to przekazuje w świat. Dotyczy to zresztą i polskiej prasy. Największy oddźwięk wizyta Benedykta XVI wywołała w jego ojczyźnie.
Media niemieckie
Dla wszystkich niemieckich mediów, zarówno elektronicznych, jak i tradycyjnych, wizyta Benedykta XVI w Polsce była tematem numer jeden serwisów informacyjnych oraz komentarzy. Wielkie portale internetowe uruchomiły specjalne strony poświęcone relacjonowaniu pielgrzymki. Podkreślano bardzo ciepłe przyjęcie Papieża z Niemiec przez Polaków. Spośród tekstów papieskich, poza przemówieniem wygłoszonym w obozie koncentracyjnym, obszernie omawiano wystąpienie skierowane do duchowieństwa w Warszawie. W wielu komentarzach, np. we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, zwracano uwagę, że zawierało ono wezwanie do wytrwania w wierze, wierności dziedzictwu Jana Pawła II oraz roztropnego rozliczenia się z niedawną przeszłością. Szczególne zainteresowanie wywołała wizyta Benedykta XVI w KL Auschwitz-Birkenau.
Dziennik „Die Welt”, relacjonując jej przebieg, zwracał uwagę przede wszystkim na niezwykłą atmosferę towarzyszącą obecności Benedykta XVI w tym miejscu, podkreślaną przez ciszę, wymowne gesty oraz przemówienie Papieża, będące wezwaniem do przebaczenia i pojednania. W tym kontekście wspomina się także o modlitwie rabina Michaela Schudricha, a także o napadzie na niego w Warszawie przez nieznanego sprawcę. Według niemieckiego dziennika, ten incydent, w wyniku którego rabin miał zostać lekko ranny, nadawał smutnej aktualności słowom jego modlitwy. W ocenie „Die Zeit” pielgrzymka była osobistym sukcesem Benedykta XVI, który umiał dotrzeć do serc Polaków. Wiele komentarzy zwraca uwagę, że jeżeli przed pielgrzymką Polacy tylko o Janie Pawle II mówili „nasz Papież”, to teraz w ten sam sposób mówią o Benedykcie XVI. W relacji z pobytu Papieża w KL Auschwitz-Birkenau zestawia się pytanie Benedykta XVI: „Gdzie był Bóg?” z pytaniem postawionym przez Marka Edelmana: „Gdzie był wówczas człowiek?”. Na to pytanie, zdaniem komentatora pisma, Papież nie odpowiedział. Kończy jednak cytatem z Władysława Bartoszewskiego, który wierzy, że symboliczne gesty tej pielgrzymki mają wielkie znaczenie i będą przynosić owoce w przyszłości.
Komentarze rosyjskie
Media rosyjskie relacjonowały wizytę Benedykta XVI w kontekście sytuacji politycznej w naszym kraju. W dzienniku „Gazeta” napisano m.in., że pielgrzymka odbywała się w czasie, gdy w polskim społeczeństwie trwa debata na temat „rosnącego fanatyzmu miejscowego Kościoła katolickiego i jego coraz większego wpływu na władze kraju”. Jak ocenia moskiewski dziennik, „presję katolików czuć już w wielu sferach życia, co budzi poważne zaniepokojenie tutejszego społeczeństwa”. Obszerniej w rosyjskich mediach odnotowana została wizyta Benedykta XVI w „obozie śmierci w Oświęcimiu”, jak najczęściej pisano. Podkreślano, że Papież Niemiec musiał się tam zmierzyć z trudnym dziedzictwem niemieckiej historii. Na największym rosyjskim polityczno--informacyjnym portalu internetowym „Strana.ru” napisano, że wizyta Benedykta XVI stanowiła wsparcie ze strony Watykanu dla słabnącej pozycji Polski w Unii Europejskiej oraz we wspólnocie międzynarodowej. Poparcie to niewiele znaczy, oceniał autor komentarza, dodając, że Polacy z ich skłonnością do samouwielbienia i tak będą zadowoleni, gdyż utwierdza to ich w przekonaniu, że mogą być autorytetem dla całej Europy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie - J. Dziedzina, W. Dąbrowska-Macura, A. Grajewski, ks. T. Jaklewicz, L. Śliwa