KENIA. Niewykryci dotychczas sprawcy zamordowali 14 lipca wieczorem, w mieście Isiolo na północy Kenii, miejscowego wikariusza apostolskiego, niespełna 77-letniego bp. Luigiego Locatiego.
Według wstępnych ustaleń, mordercy nie zamierzali porywać hierarchy dla okupu, ale celowo strzelali do niego, aby go zabić.
Bp Locati ok. godz. 19.45 czasu miejscowego wyszedł po kolacji z ośrodka duszpasterskiego ze swymi ochroniarzami, grupą przyjaciół i kilkoma siostrami zakonnymi. Gdy znajdował się ok. 50 m od domu, z ciemności wyskoczyło co najmniej 3 mężczyzn, którzy kijem i bronią białą pobili jednego z towarzyszy biskupa, pozbawiając go świadomości.
Biskup próbował uciekać, ale wówczas dosięgły go przynajmniej dwa pociski z broni palnej w szyję i głowę. Zginął na miejscu. Policja podała, że z mieszkania zamordowanego hierarchy nic nie zginęło, co tym bardziej potwierdza domysły, że chodziło o niego samego, a nie o próbę porwania lub rabunku.
Policja coraz bardziej przychyla się do hipotezy, że na misjonarzu wykonano wyrok. Wydali go ludzie, którym solą w oku było jego zaangażowanie na rzecz wychowania najbiedniejszych warstw miejscowego społeczeństwa.
Biskup Luigi Locati urodził się 23 lipca 1928 w miejscowości Vinzaglio, na terenie archidiecezji Vercelli. Święcenia kapłańskie przyjął w 1952 roku i kilka lat później wyjechał jako misjonarz do Kenii. W 1996 r. przyjął sakrę biskupią.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie