Genewa. Z roku na rok rośnie liczba dziennikarzy zabitych na obszarach objętych konfliktami zbrojnymi – informują „Reporterzy bez granic” w raporcie ogłoszonym z okazji Międzynarodowego Dnia Wolności Prasy.
W ubiegłym roku za przekazywanie informacji życiem zapłaciły 53 osoby. Najbardziej niebezpiecznym dla dziennikarzy miejscem na świecie jest dziś Irak. W 2004 r. w tym kraju zabito 19 reporterów, a 15 uprowadzono. W skrajnie trudnych warunkach pracują też dziennikarze w Korei Północnej. W Genewie rozpoczęto prace nad wprowadzeniem specjalnego emblematu, który miałby chronić dziennikarzy w strefie działań wojennych, podobnie jak służbę zdrowia czy rannych chroni czerwony krzyż. Zapowiedziano też opracowanie specjalnej konwencji o ochronie przedstawicieli mediów podczas wojny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie