Podchodzi brzdąc do policjanta. Mały ma w ręku pałkę:
– Przepraszam pana policjanta... Znalazłem pałkę, czy to przypadkiem nie pana? Policjant odburkuje: – Nie, ja moją zgubiłem!!!
Mąż do żony:
– Słyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększa wszystkie kobiety.
– Nie tylko słyszałam, ale i używam go.
– No tak, od razu wiedziałem, że to oszustwo.
– Kapralu, w jakiej temperaturze wrze woda? – pyta sierżant.
– W 100 stopniach.
– Błąd, kapralu, błąd. Woda wrze w 90 stopniach.
– Ależ panie sierżancie, to nieprawda.
– Zaraz wam udowodnię, w podręczniku na stronie 234 stoi jak byk: „Woda wrze w... 100 stopniach”... A tak, przepraszam – 90 stopni to kąt prosty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.