Swoje tematy regularnie "wrzucają" mediom środowiska feministyczne i homoseksualne.
W ten sposób niepostrzeżenie dokonują zmian w odbiorze społecznym swoich postulatów, najczęściej sprowadzających się do demolowania wartości rodzinnych.
Zmiękczają i społeczeństwo, i polityków, którzy chętniej popierają później uderzające w rodzinę zmiany w prawie.
Tymczasem strona chrześcijańska zbyt często jest bierna i nawet nie próbuje podrzucać w dyskursie publicznym własnych tematów promujących życie i rodzinę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - Przemysław Kucharczak (komentarz)