Warszawa. Wyprawą na motorach na miejsce katastrofy pod Smoleńskiem funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu postanowili uczcić pamięć ofiar katastrofy z 10 kwietnia. 16 sierpnia z Warszawy wyruszyło 25 motocykli.
Wśród uczestników wyprawy byli nie tylko borowcy, ale i przedstawiciele innych służb oraz przyjaciele tych, którzy zginęli w katastrofie prezydenckiego samolotu. Jechali w koszulkach z napisem: „Motocykliści w hołdzie kolegom. Smoleńsk 2010”.
Major Jarosław Cymerski z BOR-u, jeden z motocyklistów, powiedział dziennikarzom, że zdecydowali się na taki sposób uczczenia pamięci tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem ponieważ wśród ich tragicznie zmarłych kolegów byli także pasjonaci motocykli.
Szef BOR-u gen. Marian Janicki, żegnając motocyklistów wyruszających w drogę, powiedział, że ma nadzieję, iż tego typu rajdy staną się tradycją. W katastrofie prezydenckiego samolotu w pobliżu wojskowego lotniska w Smoleńsku 10 kwietnia br. zginęło dziewięciu funkcjonariuszy BOR-u.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - wdm/PAP