Barcelona. Ponad milion Katalończyków demonstrowało na rzecz zachowania autonomii regionu. Część demonstrantów, domagających się utworzenia samodzielnego państwa, niosła transparenty z napisem: Żegnaj Hiszpanio.
Manifestacja była protestem przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, unieważniającemu kilka artykułów katalońskiego statutu autonomicznego. Orzeczenie wypowiada się m.in. negatywnie na temat utworzenia niezależnego katalońskiego wymiaru sprawiedliwości. Najwięcej kontrowersji wzbudziła deklaracja, uznająca wprawdzie Katalończyków za naród, ale z zaznaczeniem, że „nie jest to prawnie wiążące”.
Wyrok Trybunału jest kolejnym elementem sporu o miejsce Katalonii w systemie prawnym Hiszpanii. Socjaliści, gdy wygrali wybory, doprowadzili do zatwierdzenia statusu autonomicznego Katalonii, uchwalonego w 2005 r. przez parlament regionalny w Barcelonie. Zapewnia on regionowi polityczną i finansową samodzielność.
W odpowiedzi opozycyjna Partia Ludowa zaskarżyła ten akt prawny w Trybunale Konstytucyjnym. Jego wyrok spowodował, że Katalończycy wyszli na ulice. Wszystko działo się w przededniu zwycięstwa Hiszpanii na piłkarskich mistrzostwach świata. Po meczu z Holandią kilku piłkarzy reprezentacji, grających w FC Barcelona, rozwinęło na murawie żółto-czerwoną flagę Katalonii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - ag/PAP