Celje. Najbardziej zlaicyzowany kraj byłej Jugosławii, Słowenia, ma drugiego błogosławionego. Po znanym z ekumenicznej postawy XIX-wiecznym biskupie Mariboru Antonie Slomšku, przyszła kolej na męczennika II wojny światowej.
Alojzy Grozde, 19-letni katolik, oddał swoje życie za wierność Chrystusowi w czasie wojny. Nowy błogosławiony już od wczesnej młodości intensywnie praktykował adorację Najświętszego Sakramentu. – Miał zwyczaj mówić, że Eucharystia jest słońcem jego życia – przypomniał kardynał Tarcisio Bertone.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił, że młody Słoweniec właśnie przez adorację odkrył znaczenie całkowitego oddania, stając się gotowym do poświęcenia swojego życia. Grozdego zamordowali w 1943 roku jugosłowiańscy partyzanci komunistyczni.
Zatrzymali go, gdy wracał do domu po przyjęciu pierwszopiątkowej Komunii. Przed śmiercią był okrutnie torturowany. Znaleziono przy nim mszalik łaciński i dwie książki religijne.
Beatyfikacja była punktem kulminacyjnym Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Słowenii. Uroczystość odbyła się na stadionie w Celje, mieście o starożytnym rodowodzie, z dużą liczbą zabytkowych kościołów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
(obraz) |
Fakty i opinie - Szymon Babuchowski