28 lipca Rosja wystrzeliła w kierunku północnej Ukrainy co najmniej 20 pocisków z Białorusi - poinformowało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony, przypominając, że Rosja wykorzystała białoruskie terytorium do nieudanej ofensywy na Kijów na początku inwazji.
W najnowszej aktualizacji wywiadowczej resort podkreślił, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w dalszym ciągu podąża za linią Kremla w sprawie wojny na Ukrainie. 21 lipca oświadczył, że Kijów musi przyjąć żądania Rosji, by zakończyć konflikt.
Reżim białoruski stał się jeszcze bardziej autorytarny wraz z rozszerzeniem możliwości stosowania kary śmierci za "przygotowywanie aktów terrorystycznych". Narastające, bezzasadne oskarżenia dotyczące rzekomych zamiarów Zachodu wobec Białorusi i Ukrainy świadczą tymczasem, że Łukaszenka jest prawie całkowicie zależny od Rosji - ocenił brytyjski resort obrony.