Pojawiły się tendencje zmierzające do zdominowania tożsamości i misji kapłana przez wymiar przepowiadania, oddzielając go od wymiaru uświęcania.
Czy można jednak naprawdę wykonywać posługę kapłańską, „przezwyciężając” duszpasterstwo sakramentalne? Jezus stwierdza, że głoszenie królestwa Bożego jest celem Jego misji. Głoszenie to nie jest jednak tylko „przemówieniem”, ale obejmuje równocześnie działanie. To samo dotyczy prezbitera wyświęconego: to on, kapłan, reprezentuje Chrystusa, posłanego przez Ojca, kontynuuje Jego misję przez „słowa” i „sakrament” w owej pełni duszy i ciała, znaku i słowa.
Przykładem jest św. Jan Maria Vianney, który pewnego dnia wobec człowieka, który powiedział, że nie wierzy, i chciał z nim dyskutować, odpowiedział: „Mój przyjacielu, zwrócił się pan pod niewłaściwy adres, nie potrafię rozprawiać... ale jeśli potrzebuje pan jakiegoś pocieszenia, proszę wejść tam... (wskazał palcem na stołek w konfesjonale) i proszę mi uwierzyć, że wielu innych było tu przed panem, chociaż nie miało zamiaru się nawrócić”.
5.05.2010, audiencja środowa
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie