Kościół nic nie robi, Kościół nie przeprasza, Kościół zamiata pod dywan. Zarzuty mniej więcej takiej treści usłyszeć można było, gdy Benedykt XVI opublikował list do wiernych w Irlandii w sprawie nadużyć seksualnych w tamtejszym Kościele.
Jakby sprawa nie trwała już jakiś czas i była to pierwsza reakcja Kościoła. Pamięć ludzka bywa krótka. I co najgorsze, wybiórcza. Bywa, że ludzie pamiętają nawet o drobnych faktach potwierdzających ich tezy, a zapominają o ważniejszych wydarzeniach, które tym tezom przeczą. Dlatego dobrze się stało, że Stolica Apostolska zdecydowała się pewne sprawy przypomnieć.
Na oficjalnej stronie Watykanu (www.vatican.va/resources/index_en.htm) opublikowano ważniejsze dokumenty i wypowiedzi Kościoła na temat seksualnych skandali. Głównie z ostatnich ośmiu lat. Znalazła się tam nawet instrukcja „Crimen Sollicitationis” z 1962 r.,którą w antykościelnej publicystyce wskazywano jako źródło wszelkich nieszczęść. Na razie w języku polskim jest jedynie ostatni list papieża. Być może z czasem doczekamy się większej liczby polskich tłumaczeń i różnych opracowań.
Artykuły w prasie, telewizyjne wystąpienia szybko odchodzą w niepamięć. Często zastępowane nowymi informacjami czy komentarzami. Strona internetowa, będąc skrzyżowaniem dziennika z archiwum, pomaga łatwo odświeżyć pamięć. By coś sprawdzić, nie trzeba wertować zakurzonych woluminów. Nawet nie trzeba wychodzić z domu. Wystarczy użyć internetowej wyszukiwarki. Internet to potęga.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Macura, redaktor naczelny wiara.pl