Rodziny się bronią

Internauci zaczęli się organizować i zbierać podpisy pod protestami. Już po zamknięciu tego numeru „Gościa” przed Sejmem miała też odbyć się pikieta protestacyjna.

Urzędnik cię zinwigiluje
Tak wielkie oburzenie, zwłaszcza osób, które mają dzieci, budzi rządowy projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. W teorii ma chronić dzieci, jednak w rzeczywistości w dużej mie-rze uchyla władzę rodzicielską i ostatecznie właśnie szkodzi dzieciom. Rząd chce wprowadzić kolejne ułatwienia do odbierania dzieci z rodzin: mają je otrzymać pracownicy socjalni. Chce też utworzenia w każdej gminie liczących co najmniej siedem osób zespołów interdyscyplinarnych, które zajmą się inwigilacją rodzin. Nawet jeśli sąsiad złoży na nas kłamliwy donos, zespół już założy nam „niebieską kartę”. Bez naszej wiedzy zespół będzie gromadzić informacje na temat naszej rodziny, w tym nawet dane na temat naszego stanu zdrowia. W projekcie istnieją punkty, których wprowadzenie mogłoby pomóc w ograniczaniu przemocy domowej, są jednak wymieszane z zapisami antyrodzinnymi. Nowelizacja sprawia wrażenie napisanej przez feministki, tak bardzo wypełniona jest poprawnymi politycznie sformułowaniami, oderwanymi od zasad zdrowego rozsądku. Rząd chce wprowadzić m.in. całkowity zakaz stosowania kar cielesnych, mimo że wielu psychologów dopuszcza zastosowanie klapsa wśród metod wychowawczych. Posłowie PO i SLD dopisali w komisji sejmowej nawet zakaz „zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka”. Według poradnika pracownika socjalnego (Ministerstwo Pracy zdjęło go ze swojej strony internetowej dopiero, kiedy zaczęli protestować rodzice), przemocą psychiczną jest: „zawstydzenie, narzucanie własnych poglądów, ciągłe krytykowanie, kontrolowanie, ograniczanie kontaktów” i „krytykowanie zachowań seksualnych”.

Rodzic nie przestępca!
„Czy wszyscy jesteśmy przestępcami?” – pytają w liście otwartym rodzice ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus. Oni oraz Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zbierają podpisy pod protestem na stronie www.rzecznikrodzicow.pl; podpisały się tu już tysiące osób. Protestuje też m.in. Forum Kobiet Polskich, pisząc w oświadczeniu: „Nie godzimy się na rozwiązania nieadekwatne, naruszające prywatność, autonomię rodziny czy utrudniające wychowanie dzieci”. Wzory protestów i adresy internetowe klubów parlamentarnych zamieścił też nasz portal internetowy wiara.pl, w ramach wspólnej akcji „Rodzina jest dobra”, prowadzonej z katolickim portalem opoka.pl. 1 marca protestującym rodzicom wielkiego wsparcia udzieliła Rada do spraw Rodziny Konferencji Episkopatu Polski. W oświadczeniu podpisanym przez jej przewodniczącego bp. Kazimierza Górnego czytamy: „Niestety, wiele rozwiązań wspomnianej nowelizacji narusza wolność jednostki i autonomię rodziny. Skutkiem uchwalenia takich przepisów może być masowe kontrolowanie rodzin, nawet wbrew ich woli i bez wystarczającego uzasadnienia, utrudnianie wychowania dzieci i dalsze osłabienie więzi rodzinnych. Apelujemy do parlamentarzystów, aby nie godzili się na rozwiązania godzące w niezbywalne wartości, takie jak prawo rodziców do wychowania dzieci według wyznawanych zasad, prawo dziecka do opieki ze strony biologicznych rodziców oraz prawo do autonomii i intymności życia rodzinnego”. Drugie czytanie projektu miało się odbyć w Sejmie już po zamknięciu tego numeru „Gościa”.