Włochy. Włoski episkopat potępił struktury mafijne. Nazwał je rakiem zżerającym tkankę społeczną.
Biskupi jasno ukazują, że mafia we Włoszech nie przeszła do lamusa, ale wciąż jest potężną strukturą kierującą znaczną częścią życia społecznego. Szczególnie widoczne jest to na południu Włoch, jednak swymi mackami objęła ona także pozostałe regiony i wpływa na politykę i gospodarkę całego kraju.
Właśnie mafię biskupi obwiniają o stagnację panującą w najuboższych regionach kraju. Przypominają, że „nie będzie rozwoju, dopóki nie uda się społeczeństwu uwolnić z tych pęt, które nie pozwalają mu wykorzystać własnych energii”. Podkreślają, że przejmowanie kontroli w państwie przez świat przestępczy oznacza koniec demokracji.
Los młodzieży szczególnie niepokoi Kościół, ponieważ mafiosi postrzegani są przez młodych ludzi jako wzór do naśladowania, jako ludzie sukcesu. Ten sposób myślenia trzeba zmienić, tworząc w społeczeństwie antymafijną kulturę, a nie królującą obecnie zmowę milczenia – podkreślają włoscy biskupi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - bz