Egipt. W monasterze św. Katarzyny na Synaju znaleziono kolejne karty jednego z najstarszych znanych nam dziś rękopisów biblijnych – pochodzącego z IV wieku Kodeksu Synajskiego.
Odkrycia dokonał zbierający materiały do pracy doktorskiej o XVIII-wiecznych manuskryptach grecki uczony Nicolas Sarris. Zauważył, że do oprawy jednego z nich użyto kart z innego. Dzięki temu że do niedawna pracował nad udostępnieniem Kodeksu Synajskiego w internecie, po charakterze pisma i wysokości kolumn rozpoznał w tych kartach brakujące fragmenty owego kodeksu.
Znalezione karty to fragmenty Księgi Jozuego. O. Justyn, bibliotekarz monasteru św. Katarzyny, który potwierdził prawdziwość znaleziska, podejrzewa, że w oprawie XVIII- wiecznej księgi znajdują się jeszcze inne karty Kodeksu Synajskiego. Klasztor nie dysponuje jednak na razie środkami technicznymi, by to zbadać.
Kodeks Synajski to jeden z najstarszych znanych nam dziś rękopisów greckich, zawierających w miarę kompletny Stary i Nowy Testament. Pierwotnie składał się z ponad 1460 kart i oprócz uznanego tekstu biblijnego zawiera też niektóre księgi uważane dziś za starotestamentalne apokryfy oraz dwa wczesnochrześcijańskie pisma: „Pasterza” Hermasa i list – katechezę przypisywaną apostołowi Barnabie.
Odkryto go w leżącym na Synaju prawosławnym klasztorze św. Katarzyny. Tylko część cennego znaleziska znajduje się tam do dziś.
Resztę przechowują British Library w Londynie, Rosyjska Biblioteka Narodowa w Petersburgu i w Biblioteka Uniwersytecka w Lipsku. Chcąc w całości udostępnić naukowcom rozproszone dotąd zbiory, przed rokiem uruchomiono stronę www.codex-sinaiticus.net. Można na niej zobaczyć kopie oryginalnych kart kodeksu.
Więcej na ten temat w serwisie Biblia na portalu wiara.pl: biblia.wiara.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Macura