Moskwa. Z inicjatywą zastąpienia mauzoleum Lenina cerkwią pw. Nowych Rosyjskich Męczenników i Wyznawców wystąpił Związek Chorążych Kościoła Prawosławnego. Świątynia miałaby uczcić ofiary systemu komunistycznego.
Przewodniczący Związku uważa, że „odrodzenie Rosji nie będzie możliwe, dopóki w sercu Moskwy stoi okultystyczne laboratorium dla zniszczenia woli i świadomości rosyjskiego ludu”. Mauzoleum Lenina nazwał „główną światową świątynią szatana”, która powinna być zniszczona, a „ciało przywódcy światowego proletariatu zabrane”.
Związek ogłosił konkurs na projekt nowej cerkwi. Trudno powiedzieć, czy Rosjanie poważnie potraktują propozycję, jednak w kraju, gdzie „religia leninizmu” wciąż ma się dobrze, ten głos wart jest zauważenia. W Rosji mauzoleum Lenina ciągle pozostaje czymś więcej niż tylko pomnikiem historii.
O kulcie, jakim otacza się tam przywódcę rewolucji październikowej, świadczą nazwy ulic, głównej biblioteki w stolicy, monumenty w centrach miast i liczne wizerunki w stacjach moskiewskiego metra. Jeśli Rosja naprawdę chce odciąć się od dziedzictwa komunizmu, najwyższy czas, by symbolem tego kraju przestała być osoba odpowiedzialna za rozpętanie bolszewickiego piekła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski