Dziecko nie jest własnością rodziców, lecz zostało powierzone przez Stwórcę ich odpowiedzialności, aby pomogli mu być wolnym dzieckiem Bożym.
Gdy w rodzicach dojrzeje świadomość tego, będą umieli znaleźć równowagę między pragnieniem dysponowania swymi dziećmi, jak gdyby były ich prywatną własnością, kształtując je zgodnie z własnymi przekonaniami i pragnieniami, a postawą anarchistyczną, która wyraża się w pozwoleniu im, aby rosły samodzielnie, zaspokajając każde ich pragnienie, uważając to za właściwy sposób pielęgnowania ich osobowości.
Msza św. w Kaplicy Sykstyńskiej, 11 stycznia 2009 r.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie