LICHEŃ. 30 lat temu powstały pierwsze polskie wspólnoty „Wiara i Światło”, zrzeszające osoby upośledzone umysłowo, ich rodziny i przyjaciół. Na rocznicową Mszę św. do sanktuarium maryjnego w Licheniu 20 czerwca przyjechały 2 tys. osób
Ruch zrodził się na świecie w 1971 roku. Jego współorganizatorem był Jean Vanier – filozof, który wycofał się z życia uniwersyteckiego, by dalszą część życia spędzić we wspólnocie z osobami upośledzonymi umysłowo. – Duchowość wspólnot – podkreśla – to odkrywanie „błogosławieństwa umywania nóg”, wezwanie, by zejść z drabiny sukcesu i szukać ostatnich miejsc obok ubogich.
– „Wiara i Światło” jest przeciwieństwem tego, czego dziś od ludzi oczekuje świat. – opowiada Joanna Koczot, koordynatorka wspólnot w Polsce. – Jesteśmy wspólnotami ukrytymi, słabymi, ubogimi. Tu człowiek nie musi zakładać maski, udawać kogoś innego, zdobywać tytułów czy udowadniać, że jest ważny i komuś potrzebny.
Marcin Przeciszewski, który uczestniczył w budowaniu ruchu w Polsce, opowiada: – We wspólnocie widać, jak osoba upośledzona potrafi pozytywnie oddziaływać na otoczenie, na Kościół, społeczeństwo. Ma ona wiele darów ewangelicznych, takich jak: prostota, przyjaźń, autentyzm, czyli miłość, do której my, ci żyjący w szerokim świecie, jesteśmy mniej uzdolnieni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - oprac. mj