Ostatni świadek

Gliwice. 17 czerwca w wieku 85 lat zmarł Henryk Mandelbaum. Został pochowany na cmentarzu w Gliwicach. Był ostatnim żyjącym w Polsce, a jednym z dziewięciu na świecie świadków pracujących bezpośrednio przy obsłudze krematoriów.

W maju 1944 r. został przez esesmanów wcielony do specjalnej grupy roboczej Sonderkommando. Razem z innymi kolegami palił zwłoki zagazowanych współwięźniów w piecach starego krematorium numer 4 i 5 oraz w nowoczesnych piecach krematoriów numer 2 i 3 w Auschwitz-Birkenau. Miał 21 lat, kiedy esesmani posłali go do tej pracy.

– W każdej chwili trzeba było walczyć ze sobą, żeby przeżyć – mówił „Gościowi”, kiedy w kwietniu tego roku pojechał z nami do dawnego obozu zagłady. W wyniku tej podróży powstał jeden z ostatnich reportaży o nim „Co widziały moje oczy”, wydrukowany w naszym tygodniku. Urodził się w Olkuszu w rodzinie żydowskiej. W obozie nosił numer 181 970.

Był uczestnikiem słynnego buntu Sonderkommando w październiku 1944 r. Dotrwał do ewakuacji. Uciekł drugiego dnia Marszu Śmierci w okolicach Jastrzębia-Zdroju. Po wojnie długo był czynny zawodowo. Ale przede wszystkim zawsze był gotowy do oprowadzania i opowieści o obozie Auschwitz- Birkenau. Prawie wszyscy tamtejsi pracownicy znali go i uważali za przyjaciela.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - oprac. bgz