No to mamy Euro. Na razie 2008 w Austrii i Szwajcarii, ale z mocnym udziałem Polaków. Chodzi mi nie tylko o udział naszej narodowej reprezentacji. Chodzi mi także o to, że oficjalnym kapelanem tegorocznych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej jest polski duchowny katolicki – ks. Krzysztof Pelczar.
Chrześcijańskie wspólnoty państw organizujących Euro 2008 nie zmarnowały takiej okazji. Od tygodni prowadzą bardzo intensywną akcję pod hasłem „Kościół 08 – od 2008 lat przy piłce”. Powstały m. in. specjalne strony internetowe. „Fascynacja futbolem jest tak silna, że Kościoły nie mogą i nie powinny się z tego wyłączyć” – twierdzi bp Franz Lackner.
A ks. Pelczar uważa, że w czasie takich imprez jak Euro „pojawiają się istotne pytania, wtedy każdy się otwiera. Jest to niesamowita okazja także dla działania Ducha Świętego”. I dodaje, że „Kościół 08” nie ograniczy się tylko do nabożeństw. Kibicom z całej Eu-ropy oferować będzie specjalne strefy wyciszenia się, grupy dyskusyjne. Będzie zajmować się ludźmi, którzy nagle okazali się sami, bo nie mają biletów wstępu, nie mają gdzie spać. Pełny pragmatyzm. To znaczy miłość bliźniego.
A co z Euro 2012? Co prawda stadiony i autostrady wciąż w wersjach wirtualnych, ale Kościół katolicki ma gotową strategię przygotowania Polaków do mistrzostw od strony duchowej. Na początek „katechezy futbolowe” – już od września. Nauka uczciwej rywalizacji, szacunku dla przeciwnika i kulturalnego kibicowania. Czyli jak być kibicem, nie przestając być katolikiem.
Odwiedź specjalny serwis na Euro 2008 w portalu Wiara.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Stopka, redaktor naczelny portalu wiara.pl