Toruń. Na początku czerwca dwóch żonatych mężczyzn przyjmie święcenia diakonatu stałego. – To pierwsze od tysiąca lat święcenia do diakonatu stałego w Polsce – mówi dyrektor Ośrodka Formacji Diakonów Stałych w Przysieku k. Torunia, ks. dr Dariusz Iwański.
Do tej pory święcenia diakonatu otrzymywali jedynie bezżenni mężczyźni, kandydaci do stanu kapłańskiego. Jeden z kandydatów pochodzi z diecezji toruńskiej i otrzyma święcenia z rąk biskupa Andrzeja Suskiego 6 czerwca. Drugi zostanie wyświęcony 8 czerwca w Pelplinie przez biskupa Jana Szlagę.
Podczas święceń diakonatu kandydaci będą ślubować posłuszeństwo ordynariuszowi swojej diecezji i jego następcom. Zobowiązani będą również, tak jak inne osoby duchowne, do codziennego odmawiania modlitwy brewiarzowej. Diakon stały może odprawiać nabożeństwa, błogosławić śluby, prowadzić pogrzeby, udzielać Komunii św. i głosić kazania. Żeby zostać diakonem stałym, trzeba mieć co najmniej 35 lat i pięcioletni staż małżeński.
Kawaler musi mieć skończone 25 lat i zobowiązać się, że przez całe życie pozostanie w celibacie. Kandydaci w momencie przyjęcia święceń muszą mieć też ukończone studia teologiczne na poziomie akademickim. Przygotowanie do przyjęcia diakonatu stałego trwa 3 lata. W tym czasie kandydaci pogłębiają swoją duchowość, uczą się sprawowania liturgii, głoszenia kazań i śpiewu kościelnego.
Diakonów powoływali już apostołowie, by mogli bardziej poświęcić się modlitwie i głoszeniu Ewangelii. Diakoni zajmowali się chorymi i ubogimi, a czasem także nauczali. Od Soboru Nicejskiego (325 r.) zaczęto traktować urząd diakona wyłącznie jako jeden ze stopni do święceń kapłańskich. Instytucję stałych diakonów przywrócił dopiero Sobór Watykański II. Pierwszych pięciu żonatych mężczyzn wyświęcono na diakonów w 1968 roku w Kolonii. Obecnie na świecie posługuje około 32 tys. stałych diakonów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - oprac. ma