Szwajcaria to niesamowity kraj. O wszystkim decyduje się tutaj w referendach. W sprawie budowy jednego z najdłuższych tuneli na świecie odbyły się trzy różne głosowania. I tak powstał tunel Loetschberg. A dzięki niemu szklarnia z bananami i ferma jesiotrów.
Gdy w Polsce w nocy temperatura spadała poniżej minus 20 st. Celsjusza, w Bernie, stolicy Szwajcarii, było plus 12 st. C. Po śniegu nie było nawet śladu. Niecałe 40 km dalej (i ponad 300 m wyżej) w niewielkim miasteczku Frutigen znalazłem i słońce, i śnieg, i niską temperaturę. Choć miejscowość Frutigen jest bardzo stara (najprawdopodobniej założona jeszcze przez Rzymian), nie ma tu atrakcji turystycznych. Są piękne widoki, bo jesteśmy w górach. No i jest tunel. Jeden z dwóch ogromnych tuneli pod wierzchołkami Alp.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek, zdjęcia BLS