W siódmym odcinku cyklu „Wakacje na pustyni” o. Szymon Hiżycki OSB o tym, że jeśli się angażować, to już na całego.
Powiedział abba Alonios: „Gdyby człowiek chciał, to między porankiem a wieczorem mógłby dosięgnąć Bożej miary”.
Piotr Sacha: „Gdyby człowiek chciał, to między porankiem a wieczorem mógłby dosięgnąć Bożej miary”...
O. Szymon Hiżycki OSB: Pan się frustruje czy cieszy, jak to czyta?
Pocieszam się.
Bo ten tekst jest na pocieszenie. Alonios radzi: Wyluzuj, nie spinaj się. Jeśli naprawdę się zaangażujesz, to uda się wszystko szybciej, niż myślisz. Chcąc żyć z Bogiem, nie porywasz się z motyką na słońce. Bóg jest po twojej stronie. Rodzi się pytanie, jak wykorzystuję mój czas.
Wielkość człowieka czy wielkość Boga, który się tak bardzo uniża?
I jedno, i drugie. Jak wielkie jest serce człowieka, jak wielka jest miłość Boga.
Jednak – wczytując się w Aloniosa – piłka jest po naszej stronie?
Tak, to ja muszę postawić pierwsze kroki. Bóg daje łaskę. No i, jeśli angażować się, to już na całego. Chodzi przecież tak naprawdę o życie wieczne. Aby nie zmarnować czasu danego od Boga, warto wykorzystać go na to, na co jest przeznaczony. Fajnie przeżyć niedzielę jak niedzielę, a poniedziałek jak poniedziałek. Urlop jak urlop, a czas pracy jak czas pracy.
ZOBACZ: WSZYSTKIE ODCINKI CYKLU „WAKACJE NA PUSTYNI”
Szymon Hiżycki OSB (ur. w 1980 r.) – opat klasztoru oo. Benedyktynów w Tyńcu; studiował teologię oraz filologię klasyczną; odbył specjalistyczne studia z zakresu starożytnego monastycyzmu w kolegium św. Anzelma w Rzymie. Jest miłośnikiem literatury klasycznej i Ojców Kościoła. Piotr Sacha / Foto Gość
Piotr Sacha