Raport polsko-brytyjskiej komisji historycznejo współpracy polskiegoi brytyjskiego wywiaduw czasie II wojny światowej odsłania zapomniane karty dziejów. Tysiące bezimiennych żołnierzy polskiego wywiadu otrzymuje nagrodę od historiiza pracę, której znaczenie docenili dopiero potomni.
Na podstawie odkrytych w Anglii materiałów stwierdzono, że ok. 44 proc. wszystkich informacji, którymi dysponowali Brytyjczycy, zdobyli Polacy. Część z nich trafiała później do Amerykanów i Rosjan. Działania polskiego wywiadu w czasie II wojny światowej prowadzone były na ogromną skalę. Obejmowały praktycznie wszystkie najważniejsze fronty – od Rosji po Afrykę. Wiele z tych informacji miało wpływ na przebieg działań zbrojnych i w istotny sposób pomogło aliantom w odniesieniu ostatecznego zwycięstwa. Polacy przekazali także szereg dramatycznych meldunków o zagładzie Żydów. Apele o pomoc dla ginących nie zostały jednak na Zachodzie wysłuchane.
Miesięczne raporty
Raporty polskiego wywiadu trafiały do Brytyjczyków za pośrednictwem Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, który był w stałym i bezpośrednim kontakcie z brytyjską jednostką koordynującą działania wszystkich sił specjalnych w Europie – Special Operation Executive (SOE), a później także z wywiadem Stanów Zjednoczonych. Najważniejsze informacje gromadził Oddział II (Informacyjno-Wywiadowczy) Komendy Głównej Armii Krajowej w Warszawie. W operacjach wywiadowczych uczestniczyło blisko 15 tys. ludzi.
Niektórzy, jak Kazimierz Leski, stali się legendą. Wielokrotnie w mundurze niemieckiego generała przemierzał całą okupowaną Europę, przewożąc zmikrofilmowane raporty oraz tworząc siatki wywiadowcze na całym kontynencie. Wielu uczestników tych działań pozostało do dzisiaj anonimowych. Byli to kolejarze, pocztowcy, urzędnicy zatrudnieni w niemieckiej administracji, wreszcie osoby wywiezione na roboty przymusowe w głąb III Rzeszy, często pracujący w pobliżu pilnie strzeżonych obiektów wojskowych. Dzięki ich niezwykłej odwadze, bystrości i poświęceniu sztab sił sprzymierzonych w Londynie otrzymywał co miesiąc otrzymywał szczegółowy raport na temat rozmieszczenia niemieckich wojsk, zawartości transportów wojskowych, stosunków wewnątrz niemieckiej armii i aparatu bezpieczeństwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski