Jako chrześcijanom z Polski towarzyszyć musi nam głębokie przekonanie, że przyszłość Europy zależy właśnie od nas.
W tych dniach trwa VI Zjazd Gnieźnieński, którego obrady skoncentrowane są wokół hasła: „Europa dialogu”. Kilkuset reprezentantów różnorodnych ruchów apostolskich ze Wschodu i Zachodu zastanawia się, jak chrześcijanie dziś powinni prowadzić dialog ze współczesnym światem i z Europą na etapie jej ponownej integracji, po tragicznym stuleciu szalejących totalitaryzmów.
Kolejnym wydarzeniem kościelnym, wyrastającym z ducha dialogu, będzie publikacja – w następnym tygodniu – wspólnego listu biskupów polskich i niemieckich. Jego okazją jest 40. rocznica orędzia biskupów polskich do niemieckich z 1965 roku, zawierającego słynne słowa: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie!”. List ten otworzył nowy rozdział nie tylko kościelnego, ale i europejskiego dialogu i pojednania po tej stronie żelaznej kurtyny. Duch tego listu wynikał wprost z wezwania do dialogu we współczesnym świecie, sformułowanego przez Sobór Watykański II. Warto nadmienić, że Kościół w Polsce wezwanie to podjął jako jeden z pierwszych, choć – w warunkach państwa komunistycznego – przyszło mu za to zapłacić ogromną cenę.
Poszukiwanie prawdy
W świetle nauczania Soboru Watykańskiego II dialog, jaki Kościół prowadzi ze współczesnym światem, jest kontynuacją powszechnego dialogu, który Bóg od zarania dziejów prowadzi z ludzkością. Zakłada on dobrą wolę partnerów oraz gotowość zrozumienia partnera dialogu tak, jak on sam siebie rozumie. Prawdziwy dialog nie wyraża się więc w zwyczajnej wymianie poglądów, nie może on również oznaczać rezygnacji z poznanej prawdy, lecz wspólne jej poszukiwanie. W demokratycznym, a zarazem pluralistycznym społeczeństwie dialog winien być powszechnie przyjmowanym i akceptowanym środkiem komunikowania się i porozumienia.
Dialog – tak jak pojmuje go Kościół – obejmuje najpierw dialog wewnętrzny w samym Kościele, następnie dialog ekumeniczny, z innymi wyznaniami i religiami, wreszcie dialog z niewierzącymi. Dialog ten nie ogranicza się jednak wyłącznie do wymiaru wewnątrzkościelnego, a obejmuje również dialog ze światem i ze współczesną kulturą. Dialog jest więc szansą, koniecznością i wyzwaniem zarazem. Dla nas, Polaków – jak pokazuje otaczająca rzeczywistość – dialog nie jest wyzwaniem łatwym ani prostym. Dziesięciolecia totalitaryzmu skutecznie nas oduczyły tej metody komunikowania się ze światem. Co gorsza, nawet w naszym Kościele istnieją silne grupy i środowiska, które uciekają od dialogu, widząc w nim rodzaj kapitulacji bądź zagrożenie utratą własnej tożsamości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Przeciszewski, redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej