Warszawa. Kartę Praw Dziecka Śmiertelnie Chorego w Domu podpisał rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. Dokument zaczyna się od stwierdzenia, że „śmiertelnie chore dziecko ma prawo do godności, szacunku i intymności w warunkach domowych.
Zachowuje też prawo do nauki i leczenia poprawiającego jakość życia”. W karcie zapisano także, że chore dziecko ma prawo do informacji i udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących sprawowanej nad nim opieki, z uwzględnieniem wieku i możliwości pojmowania.
– Z małymi pacjentami można rozmawiać na najtrudniejsze tematy, także te dotyczące spraw ostatecznych – przekonywał doc. Tomasz Dangel z Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci na konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano dokument.
Podał przykład 4,5-letniego dziecka, będącego pod jego opieką w hospicjum, które o swojej śmierci rozmawiało z mamą, a nawet świadomie wybrało miejsce, gdzie ma to się stać.
W Polsce rocznie umiera 4 tys. dzieci. Co trzecie w domu. Większość w pierwszych miesiącach życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce