Katowice. W Niedzielę Wielkanocną uroczystą Mszę św. dla osadzonych w katowickim Areszcie Śledczym odprawił abp Damian Zimoń.
W liturgii uczestniczyło kilkudziesięciu aresztantów. Przez swoją obecność wśród nich oraz duszpasterską posługę metropolita katowicki chce przekonać osadzonych, że w trudnych sytuacjach życiowych człowiek nie jest sam i że zawsze może liczyć na Boże miłosierdzie. – Wielkanoc to czas, gdy każdy może na nowo uwierzyć i odbudować swoje życie, czerpiąc ze Zmartwychwstania Pańskiego siłę do przezwyciężania słabości – mówił abp D. Zimoń do uczestników wielkanocnej Eucharystii.
W kaplicy więziennej katowickiego aresztu Msze św. odprawiane są w każdą niedzielę. Metropolita katowicki od kilkunastu lat przewodniczy Eucharystii w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia oraz w Niedzielę Zmartwychwstania.
Obecnie przebywa tam ponad 500 osób. Mniej więcej jedna trzecia z nich korzysta z posługi katolickiego kapelana oraz uczestniczy w katechezach prowadzonych przez grupę świeckich katechetów. Osadzonych w katowickim areszcie odwiedzają też siostry ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości i klerycy ze śląskiego seminarium duchownego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce