Jasna Góra. Kilkanaście osób, które żyją dzięki przeszczepom serca, wzięło udział w pierwszym rajdzie rowerowym na Jasną Górę. Jechali pod hasłem „Serce dla serca”, a ich pielgrzymka była formą podziękowania za dar życia.
Rowerzyści wystartowali spod Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Pokonali w formie sztafety trasę ponad 100 km. Inicjatorem rajdu jest Marek Breguła, który w 2001 roku przeszedł pierwszy udany w Polsce przeszczep płucoserca. – Chcieliśmy podziękować wszystkim dawcom i pomodlić się w ich intencji na Jasnej Górze – mówi.
Dr Helena Zakliczyńska ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu akcentuje, że rajd może przyczynić się do propagowania idei transplantacji. – Uważam, że jak najwięcej powinniśmy na ten temat mówić. Im więcej będziemy wiedzieć o przeszczepach organów, tym łatwiej będzie nam podjąć odpowiednią decyzję, która może komuś uratować życie. Rajd Rowerowy „Serce dla serca” zakończyła Msza św. w kaplicy Cudownego Obrazu pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abpa Stanisława Nowaka.
Wcześniej w sali papieskiej odbył się cykl wykładów dotyczący aspektów społecznych oraz moralnych transplantacji. Konferencję poprowadził prof. dr hab. Marian Zembala, szef Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. – Jestem wdzięczny tym ludziom, którzy zdecydowali się oddać organy – powiedział Krzysztof Machajek, uczestnik rajdu – Mam nadzieję, że zdrowie nam dopisze, i przyjedziemy tu znowu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce