Warszawa. Dziennikarską Nagrodę „Ślad” im. bp. Jana Chrapka 2006 otrzymał Marek Zając z „Tygodnika Powszechnego”. Został wyróżniony za ukazywanie w sposób profesjonalny, czytelnie dla wierzących i niewierzących, dobra, prawdy i piękna Kościoła.
Jest on pierwszym laureatem, który nie znał osobiście bp. Jana Chrapka - patrona nagrody. - Ale dzięki śladom, jakie zostawił bp Jan, mam wrażenie, że znam go bardzo dobrze - powiedział, odbierając wyróżnienie.
Tegoroczny laureat „Śladu” ma 27 lat. Od pięciu lat jest dziennikarzem i redaktorem „Tygodnika Powszechnego”. Od stycznia 2005 r. kieruje tam działem religijnym. Jest autorem ponad stu reportaży, artykułów publicystycznych i wywiadów o tematyce religijnej oraz wywiadu-rzeki z bp. Tadeuszem Pieronkiem pt. „Kościół bez znieczulenia”. Marek Zając uważa, że mediom katolickim nie wolno ustępować świeckim i komercyjnym pod względem warsztatowym. Powinny przełamywać stereotyp mediów przaśnych, byle jakich, nużących, a zarazem nie rezygnować ze swoich walorów - refleksyjności, niechęci do epatowania sensacją, szacunku zarówno dla bohaterów materiałów, jak i dla odbiorców.
Do nagrody nominowani byli także: redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego” ks. Marek Gancarczyk - za umiejętność godzenia tradycji i nowoczesności i za zbudowanie nowej formuły pisma, pierwszego w Polsce katolickiego magazynu, nieustępującego innym tego typu wydawnictwom od strony edytorskiej, graficznej i redakcyjnej, oraz Szymon Hołownia z „Rzeczpospolitej” - za głęboką znajomość tematyki religijnej w połączeniu z doskonałą orientacją w świecie współczesnej kultury.
Przemawiając na uroczystości, Prymas Polski kard. Józef Glemp powiedział, że media wskazują na różne ślady, ale ich główną troską powinien być drugi człowiek. Podkreślił, że wolność raniąca drugiego jest nie do zaakceptowania, bo „wolność, przemieniająca się w swawolę, to fałszywy ślad”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce