Warszawa. Ks. Jan Twardowski, wybitny polski poeta, obchodził 1 czerwca 90. urodziny. Jego pełne prostoty, humoru i autoironii wiersze są entuzjastycznie przyjmowane przez czytelników różnych pokoleń i cenione przez krytykę.
Choć zawierają wyraźny przekaz religijny i filozoficzny, pozbawione są łatwego moralizowania. Jeden z najbardziej lubianych przez Polaków poetów debiutował w 1937 r. tomem „Powrót Andersena”, wydanym w nakładzie 30 egz. Mianem właściwego debiutu określa się wydane w 1970 r. „Znaki ufności”, które razem z tomem „Niebieskie okulary” uczyniły ze skromnego księdza bohatera kultury masowej.
Ostatnie dziesięciolecie ubiegłego wieku to wprost eksplozja jego popularności – ukazało się kilkanaście biografii ks. Twardowskiego i wywiadów z nim, a co kilka miesięcy pojawiają się na rynku wznowienia jego dzieł i wybory poezji. Otrzymał wiele nagród literackich, m.in. PEN-Clubu, w 1999 został doktorem honoris causa KUL. Niektóre aforyzmy i fragmenty wierszy weszły już do języka potocznego: „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” czy „Kochamy wciąż za mało i zawsze za późno”.
Najbardziej znane tomiki wierszy ks. Twardowskiego to: „Nie przyszedłem pana nawracać”, „Miłość za Bóg zapłać”, „Miłość miłości szuka”. Dużym powodzeniem cieszą się także zbiory jego opowieści i anegdot, które powstawały na początku z myślą o dzieciach: „Zeszyt w kratkę”, „Niecodziennik”, „Elementarz ks. Twardowskiego dla grzeszników i świętych”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce