Musiałem uwierzyć

Beata Zajączkowska: Podobał się Panu film?

Piotr Adamczyk: – Jeszcze go w całości nie zobaczyłem. Z fragmentów, które widziałem, myślę, że wszyscy którzy nad filmem pracowali, są z niego zadowoleni.

Szczery śmiech widzów wzbudziła scena pierwszego spotkania księdza Wojtyły z kard. Stefanem Wyszyńskim, na które przyszły papież przyjechał prosto ze spływu kajakowego w podartych trampkach.
– Widownia obejrzała ten film niezwykle wzruszona. Obok dziennikarzy oglądali go także studenci Uniwersytetu Laterańskiego. Ich reakcje były jeszcze bardziej skrajne: od gromkich wybuchów śmiechu, oklasków w trakcie, poprzez bardzo szczere głębokie wzruszenie i łzy. Widziałem, jak podczas premiery Ennio Moricone, który napisał muzykę do filmu, ocierał łzy. Wszyscy byliśmy wzruszeni. Myślę, że przede wszystkim ze względu na temat, którego film dotyka. Pamiętam, że pewne sceny widziałem, zanim Ojciec Święty zachorował i już wtedy robiły ogromne wrażenie. Tym bardziej film przemawia teraz, kiedy zabrakło Karola Wojtyły.

Pierwsza część filmu opowiada o latach hitlerowskiej okupacji i jest pełna dramatycznych scen: ucieczka ludności z Krakowa w 1939 r., zbombardowanie kolumny uchodźców, prześladowania Żydów, wkroczenie wojsk sowieckich do Polski, aresztowanie profesorów Uniwersytetu Jagiel-lońskiego. W części drugiej, opowiadającej o latach komunizmu, przypomniano historię aresztowania kard. Stefana Wyszyńskiego, zamieszki w Poznaniu, wydarzenia Grudnia 1970 r., maltretowanie działaczy opozycji. Opowieść kończą sceny z konklawe, połączone z archiwalnymi zdjęciami.
– Mam nadzieję, że ten film, opowiadając historię Karola Wojtyły, pozwoli widzom spojrzeć nieco inaczej na tę postać. Zwykle znamy go jako Ojca Świętego, z czasów jego pontyfikatu, niewiele wiemy natomiast o decyzjach, które podejmował, o drodze, którą pokonał w ciągu swego życia i o konsekwencji, z jaką przez nie przeszedł.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Z Piotrem Adamczykiem* rozmawia Beata Zajączkowska