Siła modlitwy

Film „O dziewczynce, która wierzyła w cuda”  to familijna opowieść dla całej rodziny.

 

Przesłaniem filmu są słowa Jezusa „Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was”. 11-letnia Sara, która wysłuchała ich w kościele, potraktowała je poważnie. Zrozumiała, że Bóg wysłuchuje modlitw i na nie odpowiada. Zaczyna się modlić i dochodzi do wydarzeń, które szokują miejscową społeczność. Sprawą zaczynają się interesować media, a sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. 
     „O dziewczynce, która wierzyła w cuda”  to jeden z wielu realizowanych przez protestanckie studia filmów, które mimo swoich artystycznych słabości powstają z potrzeby serca. To religijne kino familijne o sile modlitwy, która może przenosić góry. Mocna wiara 11-letniej Sary sprawia, że spotyka Jezusa i dokonuje rzeczy niemożliwych, czyli cuda „na żądanie”. Abstrahując od teologii, film warto zobaczyć, bo podkreśla znaczenie rodziny, przyjaźni i dobroci w stosunkach międzyludzkich, niesie nadzieję i przekonuje, że u Boga wszystko jest możliwe. 
     Film jest dziełem Laurence’a Jaffe, 98-letniego reżysera, a rolę Sary zagrała koncertowa Austyn Johnson. 

„O dziewczynce, która wierzyła w cuda”, USA 2021, vod.pl 
 

« 1 »

Edward Kabiesz