Lądowanie w dobrym stylu

Czwartą i ostatnią fazą skoku jest lądowanie. Nie wystarczy spaść na ziemię, ale trzeba utrzymać dostatecznie długo równowagę na dwóch nartach, aby sędziowie nie odjęli punktów za styl.

0m 58s

Skoczek spada z większą prędkością, niż wylatuje z progu (prędkość lądowania jest skierowana poziomo). Trzeba więc wielkiego wyczucia, aby w momencie dotknięcia nartami podłoża się nie przewrócić. Styl, w jakim skoczek wyląduje, jest dla sędziów ważnym elementem punktacji końcowej.

Dodatkowe punkty przyznawane są za lądowanie z tzw. telemarkiem. Jest to pozycja, w której jedna noga skoczka jest bardziej wysunięta do przodu niż druga. Taki styl zapewnia maksymalne bezpieczeństwo w czasie lądowania.

Po wylądowaniu skoczek powinien pewnie dojechać przynajmniej do widocznego na wszystkich relacjach telewizyjnych charakterystycznego rządka choinek. Gdy zawodnik przewróci się przed nim, odejmowane są mu punkty za skok.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Tomasz Rożek, doktor fizyki, dziennikarz naukowy, stały współpracownik Radia eM