Dorothy Sayers, podobnie jak Chesterton, doskonale znała historię Kościoła i była odważną obrończynią ortodoksji.
Twórczość Dorothy L. Sayers, w przeciwieństwie do dorobku Agaty Christie, jest w Polsce mało znana. Być może ulegnie to jednak zmianie, bo wkrótce ukaże się seria powieści kryminalnych tej pisarki. W pewnym okresie Sayers dorównywała popularnością pierwszej damie zbrodni. Obie tworzyły w tym samym czasie, jednak młodsza o trzy lata Christie koncentrowała się przede wszystkim na pisaniu kryminałów i romansów. Sayers napisała ich „tylko” kilkanaście, bo później zajęła się innymi gatunkami. Pisarki łączył nie tylko gatunek literacki, jaki uprawiały, ale i fakt, że obu bliska była wiara katolicka, chociaż formalnie deklarowały się jako anglikanki. Christie w swojej autobiografii wyznała, że jej ulubioną lekturą była książka „O naśladowaniu Chrystusa”, która – jak przyznała – leży zawsze przy jej łóżku. Nie bez przyczyny bohater jej powieści Poirot wielokrotnie podkreśla, że jest katolikiem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz