Święty, który pomaga małżeństwom pragnącym potomstwa

Św. Stanisław Papczyński przyzywany jest w różnych sprawach, najbardziej jednak słynie z wysłuchiwania próśb o potomstwo. Dlatego modlą się do niego zarówno małżonkowie pragnący dziecka, jak i matki za swoje już narodzone dzieci.

W lubelskiej parafii księży marianów w każdy trzeci wtorek miesiąca gromadzą się osoby modlące się o poczęcie dziecka. To wtedy sprawowana jest Msza św. w tej intencji i odbywa się modlitwa za wstawiennictwem św. Stanisława Papczyńskiego, który już niejednej takiej prośby wysłuchał.

- Na zakończenie Mszy św. udzielimy błogosławieństwa małżonkom pragnącym potomstwa, oczekującym na rozwiązanie oraz czcicielom św. Stanisława Papczyńskiego. Nasi parafianie dzielą się z nami różnymi łaskami wypraszanymi za pośrednictwem św. Stanisława Papczyńskiego. Nie zawsze są to wielkie sprawy, ale i takich świadectw nie brakuje. Szczególnie do naszego założyciela zwracają się matki spodziewające się dziecka, gdy ciąża przebiega z komplikacjami lub jest zagrożona. Świadectwa nie tylko z Polski, ale i wielu innych krajów potwierdzają szczególną skuteczność takiej modlitwy - mówi ks. Roman Frąckowiak, proboszcz parafii.

Jednym ze świadectw wstawiennictwa o. Papczyńskiego podzieliła się pani Natalia.

To była już jej druga ciąża. Pierwsza, niestety, też nie była szczęśliwa. Doszło do samoistnego poronienia. Kiedy pani Natalia zaszła w ciążę drugi raz, bała się, czy tym razem dziecko się urodzi. Pierwsze badania potwierdziły, że wszystko jest w porządku, więc rodzice bardzo się cieszyli. Niestety, po krótkim czasie zaczęły się bóle i kiedy pacjentka zgłosiła się do lekarza, usłyszała, że wszystko wskazuje na to, iż serce dziecka przestało bić i dojdzie znów do samoistnego poronienia. Wówczas małżonkowie zawierzyli swoje dziecko Bogu, prosząc o życie dla niego przez wstawiennictwo bł. o. Papczyńskiego. Ku zdumieniu lekarzy, którzy raz jeszcze przeprowadzili badania, okazało się, że dziecko żyje i rozwija się. Urodziło się zdrowe.

- Choć Jan Papczyński, jak brzmiało pierwotnie imię świętego, żył w XVII wieku, jego przesłanie jest wciąż aktualne. To on zawierzył się Maryi i Jej poświęcił pierwsze polskie zgromadzenie męskie, zakładając księży marianów. To on był wielkim orędownikiem życia i modlitwy, szczególnie tej, która niosła pomoc duszom czyśćcowym. To zadania także na dziś - podkreślają księża marianie i zachęcają do modlitwy za wstawiennictwem o. Stanisława Papczyńskiego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ag