83-letnia amerykańska zakonnica porwana w Burkina Faso

O zdarzeniu poinformowała diecezja: "W nocy niezidentyfikowani, uzbrojeni mężczyźni weszli na teren wspólnoty sióstr w parafii Yalgo, która znajduje się 110 km od miejscowości Kaya, stolicy regionu środkowo-północnego. Porwali siostrę Suellen Tennison ze zgromadzenia marianitek Świętego Krzyża".

Biskup Theophile Narè, ordynariusz diecezji Kaya, opowiadał, że bandyci przed ucieczką zdewastowali pokój siostry, szukając cennych przedmiotów, a potem unieszkodliwili jedyny samochód w parafii, by nie można było ruszyć w pościg. "Diecezja Kaya łączy się w modlitwie o uwolnienie s. Suellen Tennyson" - zapewnił bp Narè. "Modlimy się także za jej współsiostry, za zgromadzenie, a także duszpasterzy i wiernych parafii Yalgo. We wspólnocie żyje pięć sióstr, które są w szoku. Zdecydowaliśmy o ich przeniesieniu do Kayi ze względów bezpieczeństwa".

"Avvenire", największy włoski dziennik katolicki, przypomina, że północ Burkina Faso od dawna jest sceną działań grup dżihadystycznych, które identyfikują się z północnoafrykańską gałęzią Al-Kaidy. Dochodzi tam do porwań mających wywrzeć presję na Zachodzie. Przypomniano m.in. o porwaniu w Nigrze we wrześniu 2018 r. 59-letniego misjonarza o. Luigiego Maccallego, który został uwolniony - po długich pertraktacjach, także rządu włoskiego - dopiero w październiku 2020 roku.

Siostra Tennyson od 2014 r. służyła w parafii Świętej Rodziny z Nazaretu w Yalgo, utworzonej zaledwie 14 stycznia 2012 r., i odpowiadała za centrum medyczne na tym terenie.

"Avvenire" pisze, że było to pierwsze uprowadzenie siostry w Burkina Faso od początku tzw. kryzysu bezpieczeństwa w 2015 r., który spowodował śmierć 2 tys. osób i przesiedlenie 1,8 mln ludzi. Katolicki dziennik przypomina także, że diecezja Kaya już w przeszłości była celem licznych napadów uzbrojonych grup terrorystycznych. 12 maja 2019 r. zaatakowana została parafia w Dablo podczas Mszy św., w wyniku czego zginęli ks. Simeon Niampa i 5 wiernych. Natomiast w marcu 2019 r. na osi Botogui-Djibo na północnym wschodzie uprowadzono także o. Joëla Yougbaré, proboszcza z Djibo, o którym do dziś nie ma żadnych wiadomości.