Szeol zdobyty

Uspokojenie, cisza, oczekiwanie. W sobotę w ciągu dnia nie odprawia się Mszy św. W kościołach przy Bożym grobie, przed Jezusem Eucharystycznym, przysłoniętym delikatnym welonem, modlą się ludzie.

Welon symbolizuje całun, który okrył martwe ciało Jezusa. Martwe – bo Jezus jako prawdziwy człowiek podzielił ludzki los także w śmierci. Umarł naprawdę jak inni śmiertelnicy i zstąpił do otchłani – do krainy zmarłych, którą Żydzi nazywali Szeolem. W przekazie starotestamentalnym Szeol był miejscem smutnym i pozbawionym nadziei, zdecydowanie gorszym od życia na ziemi. W późniejszych księgach pojawia się przekonanie o zróżnicowanej formie egzystencji w zaświatach, w zależności od czynów spełnianych za życia. O tym mówi Jezus w przypowieści o bogaczu i Łazarzu: bogacz cierpiał męki w otchłani, a Łazarz odpoczywał „na łonie Abrahama”. Łazarz jako sprawiedliwy był w lepszym miejscu, wciąż jednak nie była to rzeczywistość zbawionych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..