Jest tak właściwie mamałygą przygotowywaną z mąki lub kaszy kukurydzianej. Choć brzmi to niezbyt zachęcająco, można ją wykorzystywać na wiele różnych sposobów, na przykład jako zamiennik innych kasz, ryżu czy ziemniaków w tradycyjnych daniach obiadowych (do gulaszów, pieczonego mięsa czy sosów).
Ugotowaną kaszę można też przełożyć do płaskiego prostokątnego naczynia lub do podłużnej formy (do keksów). Pod wpływem niskiej temperatury w lodówce kasza zastyga i można ją kroić, nadając jej rozmaite kształty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Leszczyńska-Rożek