Część posłów jest przeciwna powstaniu Instytutu Rodziny i Demografii. Wbrew konstytucji nie akceptują oni szczególnej roli rodziny w życiu społecznym.
Trwa batalia o utworzenie Polskiego Instytutu Rodziny i Demografii (PIRiD). W grudniu ubiegłego roku Sejm w pierwszym czytaniu nie zgodził się na odrzucenie projektu ustawy o instytucie. Trafił on do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, gdzie czeka na rozpatrzenie. Uwagę zwraca fakt, że wniosek o odrzucenie nie przeszedł tylko jednym głosem: przeciw było 205, za 204. Zrozumiałe jest, że ze względów politycznych przeciwko projektowi była opozycja, część posłów podnosiła także argumenty ideologiczne. Jednak zdumiewające jest to, że 31 posłów PiS także projektu swoich kolegów partyjnych nie poparło (dwóch było przeciw, 19 się wstrzymało, a 10 było nieobecnych).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński