Papież przyjął na audiencji przedstawicieli 164. Kapituły Generalnej zakonu teatynów. Został on założony w 1524 roku w Chieti we Włoszech przez św. Kajetana i biskupa Giovanniego Pietra Caraffę (późniejszego papieża Pawła IV). Hasłem przewodnim tego wydarzenia są słowa: „Teatyni dla misji”.
Ojciec Święty zauważył, że pewnym momencie w życiu św. Kajetana nastąpił skok jakościowy, który można nazwać „powołaniem w powołaniu” lub „drugim nawróceniem”. Chodziło o przejście od życia dobrego i cenionego do życia świętego, naznaczonego pewnym „więcej”, które pochodzi od Ducha Świętego. Dzięki temu wzrasta również Kościół. Św. Kajetan pokazuje swoim życiem, że „każdy święty jest misją”, jest wezwany, aby wcielić w życie jakiś szczególny aspekt Ewangelii. Papież zauważył, że jedynym, którego wszyscy chrześcijanie powinni naśladować, jest sam Chrystus, natomiast od świętych możemy przyswajać świętą „metodę”, dynamizm duchowy, w którym przeżywali Ewangelię, aby starać się przekładać go na aktualny kontekst. Taki jest również cel obecnej kapituły teatynów: „aktualizacja charyzmatu teatyńskiego, aby odpowiedzieć na aktualne wyzwania, wychodząc od własnej tożsamości”. Franciszek zauważył, że św. Kajetan wskazywał na potrzebę reformy, którą należy zaczynać od samych siebie, żyjąc Ewangelią głęboko i w spójny sposób. W istocie to Duch Święty prowadzi i reformuje Kościół, a czyni to przez Słowo Boże i świętych, którzy realizują je w praktyce życia.
Papież podkreślił, że drugim szczególnym punktem wrażliwości teatynów jest komunia. To właśnie dlatego św. Kajetan powołał do życia wspólnotę duchownych, aby żyli Ewangelią według wzoru przekazanego przez apostołów. Wyraża się ona w codziennych gestach miłości, poprzez które podejmowane są drobne gesty wzajemnej troski oraz tworzona jest otwarta i ewangelizacyjna przestrzeń życia.
Ojciec Święty zaznaczył, że trzecim ważnym punktem refleksji podejmowanej przez teatynów podczas Kapituły jest misja.
„«Rozeznawać znaki czasu, aby głosić i żyć Królestwem Bożym wśród ludzi». Zgodnie z charyzmatem założycielskim, wasza misja nie jest ad gentes (do tych, którzy nie znają Chrystusa). Kajetan ewangelizował Rzym, Wenecję, Neapol, a czynił to przede wszystkim poprzez świadectwo swojego życia i dzieła miłosierdzia, praktykując wielki «manifest», który Jezus pozostawił nam w przypowieści o Sądzie Ostatecznym, (Mt 25, 31-46). On i jego towarzysze służyli i rozwijali ten «szpital polowy» Kościoła, który jest potrzebny także dzisiaj – podkreślił Papież. –
Zachęcam was, byście szli ich śladami, w uległości Duchowi Świętemu, bez sztywnych schematów. Uważajcie na surowość, ponieważ ona jest perwersją sięgającą korzeniami do klerykalizmu. Jeszcze brzydszą rzeczą od wszelkiej surowości jest rozkład, zawsze. Ale wy bądźcie mocno zakorzenieni w tym, co najważniejsze: w modlitwie, adoracji, życiu wspólnym, miłości braterskiej, ubóstwie i służbie ubogim. Wszystko to z sercem apostolskim, z dobrym, ewangelicznym niepokojem, aby szukać przede wszystkim Królestwa Bożego.“
Ojciec Święty przypomniał na zakończenie, że św. Kajetan ewangelizował także w Buenos Aires. W jego święcie, przypadającym 7 sierpnia uczestniczy wielu wiernych, którzy oddają mu cześć i wzywają go jako „patrona chleba i pracy”. To jego wstawiennictwu oraz Najświętszej Maryi Panny, Papież powierzył dalszą drogę wspólnoty teatynów.
Krzysztof Ołdakowski SJ/vaticannews