W najnowszym Gościu: Polecamy kolejny odcinek adwentowej szkoły modlitwy – o Modlitwie Jezusowej

W nowym numerze „Gościa Niedzielnego” przeczytamy między innymi o tym, na co na pewno nie należy czekać w Adwencie. Polecamy też kolejny odcinek adwentowej szkoły modlitwy – o Modlitwie Jezusowej.

W najnowszym "Gościu Niedzielnym" nr 49/2021
Gość Niedzielny

 

Cykl „Gościa”: Adwent 2021. Czekam na Ciebie… Przedziwny Doradco!

Bóg wie najlepiej [ks. Rafał Bogacki]

W patowej sytuacji, w której znajduje się ludzkość, jest Ktoś, kto potrafi spojrzeć spoza horyzontu bieżących wydarzeń i ogarnąć więcej niż ludzkie oko – pisze ks. Rafał Bogacki w kolejnym odcinku adwentowych rozważań nad mesjańskimi tytułami Chrystusa i wyjaśnia, co oznacza, że jest On „Przedziwnym Doradcą”.

Nie pytaj dlaczego [ks. Adam Pawlaszczyk]

W kolejnej lekcji adwentowej szkoły modlitwy ks. Adam Pawlaszczyk przybliża formę, nazywaną „Modlitwą Jezusową”. „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną” – w tym krótkim zdaniu znajduje się z jednej strony uwielbienie, wyznanie wiary, z drugiej zaś prośba o miłosierdzie. Modlitwa Jezusowa ma nas doprowadzić do skupienia, stałej pamięci o Bogu; to powtarzanie bowiem sprawia, że pamiętamy o Tym, którego wzywamy” – tłumaczy autor.

Koniec czasów strachem podszyty [Franciszek Kucharczak]

Wiele osób z niepokojem czeka na „trzy dni ciemności”, które podobno mają być zapowiadane w licznych objawieniach. Aby chronić się przed niebezpieczeństwem, kupują specjalne, woskowe świece, które mają być jedynym gwarantem bezpieczeństwa. Franciszek Kucharczak bada, skąd bierze się popularność lękowego myślenia i mentalności prowadzącej do przyjmowania obcej duchowi Ewangelii postawy obronnej.

Apokalipsy wielkie i małe [Szymon Babuchowski]

Znaki na niebie i ziemi, kataklizmy, wojny, zarazy i anielskie trąby – spektakularne zjawiska napełniające strachem i pobudzające wyobraźnię. Niemal od zawsze były przedmiotem zainteresowania pisarzy i poetów. I nic dziwnego – w końcu przy tworzeniu literackiej wizji apokaliptycznych wydarzeń artysta może sobie pozwolić na taki rozmach, którego nie dostarcza żaden inny temat. Szymon Babuchowski przygląda się literackim obrazom apokalipsy.

Nie jesteśmy wszechmogący [Barbara Gruszka-Zych]

O pokrzepianiu wiernych, ojcu i potrzebie tożsamości Barbara Gruszka-Zych rozmawia z kardynałem Dominikiem Duką OP, prymasem Czech. „Stale trzeba się skupiać na miłości, której największy dowód dał na krzyżu Chrystus. Dlatego nie warto mówić o swoim cierpieniu, ale po cichu nosić krzyż. Koptowie raz na całe życie tatuują go sobie na ciele. Pamiętam, jak przed laty w Jerozolimie wiózł mnie na lotnisko taksówkarz. Podziękowałem mu wówczas w języku hebrajskim. Jak przed kimś zaufanym odsłonił ramię i pokazał wytatuowany krzyż. To był arabski chrześcijanin, świadomy tego, co ten znak oznacza” – opowiada kardynał.

Miłość w porządku [Franciszek Kucharczak]

Świadczenie miłosierdzia powinno być racjonalne i nie może opierać się tylko na doraźnych porywach serca – pisze Franciszek Kucharczak, wyjaśniając, na czym polega chrześcijańska zasada ordo caritatis. Chodzi o świadczenie miłosierdzia według pewnych racjonalnych przesłanek. Pojęcie to zostało niedawno przywołane w kontekście kryzysu migracyjnego na granicy, co wywołało ostrą reakcję środowisk lewicowych. Na portalu OKO.press pojawiło się stwierdzenie, że ordo caritatis w Ewangeliach się nie pojawia, lecz jest elementem filozofii św. Tomasza z Akwinu, a obecnie w praktyce stanowi przykrywkę dla katolickiego egoizmu. Czy rzeczywiście?

Rączki miłością związane [ks. Adam Pawlaszczyk]

W kraju, w którym Polacy są największą mniejszością narodową, na ziemi „lodu i ognia”, polskie karmelitanki nagrały specjalnie dla czytelników „Gościa” autorską płytę z kolędami. „Zorza nad Betlejem” zaświeci w tym roku nie tylko światłem, ale i… doskonałym dźwiękiem. W zsekularyzowanym świecie karmelitanki, które przywędrowały z Polski do Reykjaviku, są przystanią, do której zawijają dusze spragnione duchowości. Ks. Adam Pawlaszczyk pisze o codzienności sióstr w Islandii i o kulisach powstania płyty.

Pamięć i przesłanie [Andrzej Grajewski]

Najważniejsze wydarzenia z przeszłości szybko bledną, jeśli nie są dobrze opowiedziane. Dlatego tak wielkie znaczenie ma nowa wystawa Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach, która zostanie otwarta 16 grudnia br., w 40. rocznicę pacyfikacji kopalni. Jest eksponowana w autentycznym pejzażu. Siedziba Centrum mieści się w dawnym magazynie odzieżowym kopalni Wujek. Z rampy, która przylega do budynku, funkcjonariusze plutonu specjalnego milicji strzelali do górników. Odwiedziliśmy to miejsce na kilkanaście dni przed otwarciem ekspozycji.

« 1 »