Każde dojrzałe społeczeństwo ma w sobie pamięć o weteranach. Otacza te osoby szczególną troską, dba, by niczego im nie brakowało.
Czterdzieści lat – to tyle co dwa pokolenia. Ludzie, którym stan wojenny przerwał świadomie przeżywany karnawał Solidarności, przeważnie już osiągnęli wiek emerytalny. Niestety, bohaterowie tej wojny raczej nie są dla następnych pokoleń punktem odniesienia. Solidarność nie stała się mitem założycielskim III RP, tysiącom szeregowych działaczy narażającym się wtedy na uwięzienie i prześladowania zbyt rzadko dziękujemy za wolność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko